Trudne czasy dla copywriterów. Czy sztuczna inteligencja zbiera żniwo?

Jak podaje portal pracy Rocketjobs.pl - o ponad 30 proc. spadła liczba ofert pracy na stanowiska związane z copywritingiem w I kwartale 2024 roku (względem analogicznego okresu w poprzednim roku). Szczególne spadki zanotowano w rekrutacjach na takie pozycje jak Content Designer (-90 proc.), Content Writer (-88 proc.) i Copywriter (-64 proc.). Trend widoczny jest jednak w całej grupie zawodów związanych z tworzeniem treści i SEO (SEO Copywriter -7,69 proc., Content Marketing Specialist -2,5 proc., SEO Specialist -32,32 proc.)

Dane wydają się potwierdzać obawy pracowników - w raporcie Cpl Poland, justjoin.it i rocketjobs.pl „AI i rynek pracy w Polsce”, zdecydowana większość badanych wskazuje, że obszary, w których AI może wpłynąć na spadek zatrudnienia to głównie tłumaczenia i copywriting (ponad 80 proc. wskazań), a także tworzenie grafik i obsługa klienta (ponad 65 proc. wskazań). Jednocześnie generatywne modele AI, takie jak Chat GPT, zyskują na popularności jako narzędzie do tworzenia treści o różnorodnej tematyce i są już powszechnie używane w pracy kreatywnej - od pisania artykułów, treści postów i reklam, po generowanie dialogów i innych treści marketingowych.

Czy ziszcza się właśnie scenariusz, w którym to AI w dużej mierze zastąpi copywriterów?

Według Justyny Krzewskiej - HR Generalist w justjoin.it i rocketjobs.pl: spadek liczby ofert pracy na stanowiska związane z copywritingiem stanowi wyraźny sygnał dla branży. Coraz bardziej powszechne wykorzystanie zaawansowanych algorytmów i narzędzi opartych na sztucznej inteligencji sprawia, że coraz więcej zadań, w tym także tych związanych z copywritingiem, może być wykonywanych dzięki automatyzacji.

Jednak przyczyn tej sytuacji można szukać także w ogólnej kondycji rynku pracy oraz redukcji budżetów, również tych marketingowych. W takiej sytuacji, koszty związane z zatrudnianiem copywriterów są stosunkowo łatwe do obcięcia, co może przyczynić się do spadku liczby ogłoszeń w tym obszarze. Dodatkowo, wielu freelancerów oferuje swoje usługi po niższych kosztach względem pracowników na pełen etat, co może również wpływać na zmniejszenie liczby ofert pracy dla copywriterów - dodaje ekspertka.

Nie sądzę, aby w najbliższym czasie AI zastąpiła twórców. Poradzi sobie z przygotowaniem posta na social media, ale w przypadku bardziej rozbudowanych treści potrzebne jest działanie człowieka. Kogoś, kto zweryfikuje podane informacje, bo te narzędzia mają tendencję do tzw. halucynacji, polegającej na podawaniu nieprawdziwych danych, wymyślaniu źródeł. Całkiem niedawno Meta ogłosiła, że w ramach swoich platform, ma plan wprowadzić oznaczenia dla treści generowanych za pośrednictwem AI. To krok w dobrą stronę, zwłaszcza w dobie zalewu przez fake newsy. Na horyzoncie pojawia się też nowe zmartwienie, o którym ostatnio wspominała futurolożka Natalia Hatalska: im więcej treści w oparciu o AI generujemy, tym trudniej będzie się jej uczyć na doświadczeniu zwykłego człowieka. To prowadzi do takich wniosków: znajomość narzędzi AI i nieszablonowość będą i już są atutem w branży kreatywnej, a sztuczną inteligencję powinniśmy traktować jako pomoc w pracy, a nie jej zleceniobiorcę - mówi Joanna Tracewicz, dziennikarka, redaktorka naczelna magazynu RocketSpace.pl.

Większość ekspertów wskazuje, że narzędzia takie jak chat GPT nie są w stanie zupełnie zastąpić osób odpowiedzialnych za tworzenie treści. Generatywne modele nie posiadają zdolności do tworzenia własnych przemyśleń i wniosków. Treści są więc odtwórcze. Jest jednak konsensus co do tego, że AI może znacznie przyspieszać i ułatwiać pracę twórcy treści, w jaki sposób?

Według Joanny Tracewicz narzędzia oparte o AI to duża pomoc w pracy copywriterów czy dziennikarzy: przyspieszają one działania związane z tworzeniem treści pod SEO, generowaniem pomysłów, wyszukiwaniem informacji czy streszczaniem materiałów. Dużym przełomem w pracy redakcyjnej jest dla mnie Sonix.AI – program, który dokonuje automatycznej transkrypcji nagranych rozmów na tekst m.in. w języku polskim. Lata temu trzeba było poświęcić kilka godzin na spisanie np. godzinnej rozmowy. Teraz transkrypt mamy w kilkanaście minut i możemy zabierać się za redakcję wywiadu.

Twórcy treści i copywriterzy dzięki AI są w stanie wykonywać swoją pracę o wiele szybciej i efektywniej. Być może jest to jeden z powodów, dla których rynek nie potrzebuje ich aż tak wielu?
Więcej o wykorzystaniu narzędzi AI w pracy copywritera piszemy na RocketSpace.pl - https://rocketspace.pl/chatgpt-jak-dziala-czy-zabierze-prace-ludziom/